salatka-baklazan-soczewica

 

W zeszłym roku w czasie pobytu w Tunezji codziennie pojawiała się sałatka z zieloną soczewicą.  Moi chłopcy niechętnie na nią spoglądali, jednak ja już po pierwszym kęsie zakochałam się w nich. Codziennie delikatnie zmieniali składniki, jednak zawsze podstawą była zielona soczewica i pomidory.

 

Sałatka z zielonej soczewicy i bakłażana

Składniki

filiżanka ( o pojemności 170 ml) zielonej soczewicy suchej

250 g pomidorków koktajlowych

pół pęczka ( lub cały jeśli lubicie więcej) natki pietruszki

1 bakłażan

dodatkowo

oliwa z oliwek ok 1/4 szklanki

łyżeczka soli

pieprz

sok z połowy cytryny

 

Soczewicę płuczę na sicie pod bieżącą wodą. Wrzucam do garnka i zalewam wodą, dodaję soli ( na oko) i gotuję do miękkości. Po ugotowaniu odcedzam i studzę.

Bakłażana pokroić w kostkę o boku ok 1,5 cm. Ułożyć w blaszanej foremce, skropić oliwą, posolić i upiec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170°C. Pieczenie zajęło mi niecałe 30 minut, ale wszystko zależy od rodzaju piekarnika. Upieczonego bakłażana należy ostudzić.

Pomidorki pokroiłam w ćwiartki ( moje były akurat spore), dodałam je do ostudzonej soczewicy z bakłażanem, wsypałam posiekaną natkę, dodałam oliwę z sokiem z cytryny. Całość doprawić dolą i pieprzem.

taka sałatka idealnie pasuje do drożdżowych chlebków z patelni. Sprawdzi się jako dodatek do mięs, czy lunch do pracy.

Smacznego!

salatka-soczewica