Tak kochani, przyznaję się, jestem totalnie zboczona na punkcie zup. Mogę nie jeść wielu innych dań, ale zupa musi być. Ciężko mi w to uwierzyć, bo jeszcze w liceum gardziłam tego rodzaju strawą! Bardzo cieszy mnie fakt, że Młody i Małż jedzą zupy równie chętnie co ja i przyjmują moje eksperymenty z otwartym sercem. Ostatnio przeglądając przeróżne strony znalazłam ciekawy przepis na zupę pomidorową z fasolą i selerem naciowym. Spodobała mi się, bo jest z gęsta i pożywna.

Zupa z białej i czerwonej fasoli z pomidorami i dodatkiem selera naciowego

Składniki na 4 l zupy

puszka czerwonej fasoli

puszka białej fasoli

przecier pomidorowy( Passata) 250 ml

3 pomidory

3 gałązki selera naciowego

1 bulionu warzywnego

cebula

3 ząbki czosnku

łyżeczka soli

pieprz

sok z połowy cytryny

1 łyka cukru brązowego

łyżka posiekanego lubczyku

woda

2 łyżki oleju

 

Fasolę wypłukać na sicie. Selera obrać drobno pokroić, pomidory i cebulę również pokroić w kostkę, , czosnek poszatkować. Cebulę z czosnkiem podsmażyć na oleju, dodać fasolę i pomidory. Trzymać na ogniu przez ok 5 minut cały czas mieszając. Po tym czasie dodać przecier, zalać bulionem i jeżeli jest go za mało dolewamy wody, ok 1-2 cm powyżej składników. Gotujemy ok 20 minut na małym ogniu, aż zupa lekko zgęstnieje. Doprawiamy sokiem z cytryny, solą pieprzem i cukrem, posypujemy lubczykiem.

Wielbiciele fasoli w zupach polubią też barszcz ukraiński zabielany żurem.

Smacznego!