Po całym dniu spędzonym w kuchni spłodziłam:
Kapustę z grochem i grzybami ( cały olbrzymi gar 🙂 )
Zupę krem grzybową( chyba z borowików, czy co tam dziadzio małża zebrał)
Ciasto z kremem budyniowym
coś a’la piernik ( póki co jest z kremem z mleka skondensowanego, ale jeszcze muszę je wzbogacić o polewę)
śledziki( już mi ślinka leci, ale nie ma jak ich wyjąć żeby nikt nie zauważył 😉 )
barszcz czerwony dla mlodego ( w ilości minimalnej 😀 mega strata energii względem ilości strway )
Jeszcze zrobię jajka z musem łososiowo-twarożkowym
pomidorki wbłękitnym sosie jogurtowym
mlodemu zrobię coś z filetu łososia… jeszcze nie wiem co…
no i ugotuję ziemniory 😀
Dziś zrobiłam śledziki…
kilka dni temu opisywałam ich przygotowanie. Oczywiście zrobiłam po swojemu 🙂
600g śledzi typu matjas
4 jajka
5 ziemniaków
5 buraków
2 cebule
pęczek szypiorku
majonez ( mi zszedł duży)
5 ogórków z octu
sól i pieprz
Ziekmniaki i buraki gotowałam w mundurkach ( ziemniaki są przez to, bez smaku.
Śledzie moczyłam orzez ok 2 godzin w wodzie z mlekiem
pokroiłam w paseczki i ułożyłam na dnie misy. Na to starte na tarce ziemniaki, troszkę soli drobno poszatkowana i szczypiorek. Na to majonez.
Następnie warstwa z buraków startych na grubej tarce, warstwa ogórków startych na grubej tarce, warstwa majonezu, warstwa jajek startych na grubej tarce pieprz i szczypior do dekoracji 🙂
Smacznego
I Wesołych Świąt 🙂
2 Comments
Śledzie w śmietanie | Justinka in The Kitchen
[…] Jakie jeszcze T. lubi śledzie? Na święta zawsze mu robię Warstwową Sałatkę Śledziową. […]
Sałatka jarzynowa | Justinka in The Kitchen
[…] Jeżeli lubicie sałatki z majonezem, polecam Wam warstwową sałatkę śledziową. […]