Tak, znowu upiekłam te bułeczki. Cóż nie mogłam sobie ich odmówić. Bułeczki wykonałam z 3 rodzajów mąki- kukurydzianej, orkiszowej białej i pełnoziarnistej. Nadziałam je serem feta, serem pleśniowym i bazylią.
Wiem, popełniałam tego typu bułeczki wiele razy, ale jakoś wciąż nie mogę się im oprzeć! Są aromatyczne, proste w przygotowaniu i nie spotkałam jeszcze nikogo, kto by się im oparł.
Bułeczki drożdżowe z trzech rodzajów mąki z serem feta, pleśniowym i bazylią
Składniki na ok 24 bułeczki
1 szklanka mąki kukurydzianej
1 szklanka mąki orkiszowej jasnej
1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1 łyżeczka cukru
35-40 g świeżych drożdży
3/4 szklanki letniej wody
łyżka suszonego rozmarynu
pół łyżeczki soli
100 g sera feta ( lub innego typu np. Bałkańskiego)
100 g sera pleśniowego
świeża bazylia
Mąkę przesiewamy, dodajemy do niej rozrobione z cukrem na płyn drożdże. Mieszam całość widelcem i powolutku dolewam wody. Czasem ciasto zabierze tylko 1/2 szklanki, a czasem będzie trzeba dolać odrobinę więcej niż 3/4 szklanki. Wszystko zależy od mąki. Wody trzeba przestać dodawać kiedy zacznie się robić taka wilgotna gruda wokół naszego widelca, ale nie widać aby było mokre. Od tego momentu wyrabiam rękoma. Dolewam oliwę wymieszaną z rozmarynem, dodaję sól, pieprz, i wyrabiam aż powstanie ładna kulka. Posypuję cienko mąką i odstawiam do wyrośnięcia na ok 20-30 minut.
Po wyrośnięciu szykuję sobie 2 duże blachy wyłożone pergaminem. Odrywam po kawałku ciasta. Najpierw robię kulkę, potem rozpłaszczam je tak by miało 0,5-1 cm grubości a średnica mieści się na mojej dłoni( bez palców). Na środku placka układam kostkę fety, ser pleśniowy i zwinięty w rulonik liść bazylii. Całość zaklejam ciastem, formując kulkę. Tak postępuję z całością.
Bułeczki piec ok 15 minut w temperaturze 200-220°C. Wyciągnąć kiedy ciasto jest rumiane.
Moja rada, układać je w sporych odległościach ? ciasno ułożone posklejają się, przed pieczeniem spryskać oliwą, lub posmarować rozkłóconym jajkiem ? nabiorą ładnego koloru.
Jeżeli lubicie takie bułeczki, to koniecznie spróbujcie orkiszowych bułeczek z serem pleśniowym, salami i szałwią, albo szpinakowych bułeczek z serem feta i czosnkiem.
Smacznego!
5 Comments
Students Kitchen
O MNIAM! Wyglądają obłędnie! <3
martawkuchni.blog.pl
ależ one cudownie się prezentują:) już sobie wyobrażam jak musiały rewelacyjnie smakować i pachnieć:)
Kam cia
Jestem tego samego zdania, że prezentują się cudownie :). Uwielbiam takie aromatyczne połączenia – przypominają mi ukochane Włochy 🙂
Agnieszka
Sera pleśniowego nie lubię, ale taki w bułeczkach wymieszany z fetą i upieczony może by mi posmakował.
Panna Malwinna
Kuszące te bułeczki. Mój Połówek byłby zachwycony 🙂