Chyba każdy lubi zapach świeże pieczywo. Jest nie tylko smaczne, ale też kusi swym aromatem. Pieczenie w domu to dla niektórych tabu, a tak naprawdę, to kaszka z mleczkiem. O ile mamy odpowiedni przepis. Bułeczki ze szpinakiem serem feta i czosnkiem to aromatyczna przekąska, naprawdę prosta w przygotowaniu. Podstawą jest ciasto na..pizze! Bułeczki z takiego ciasta często podawane są w knajpkach do sałatek, lub jako poczekajka przed daniem głównym.
Szpinakowe bułeczki z serem feta i czosnkiem
Składniki na 16 bułeczek
2 szklanki mąki( pszenna typ 650)
25-30 g drożdży świeżych( trudno je bardzo równo podzielić)
1/2 szklanki letniej wody
ok 2-3 łyżek oliwy
łyżeczka cukru
łyżeczka soli ( płaska łyżeczka)
pieprz
zioła prowansalskie
2 ząbki czosnku
2 garście liści szpinaku ( ok 70 g)
150 sera feta ( może być inny słony. np typu bałkańskiego, oscypek, kozi – nie może być „mazisty”)
Ciasto wyrabiamy standardowo:
Mąkę przesiewamy, dodajemy do niej rozrobione z cukrem na płyn drożdże. Mieszam całość widelcem i powolutku dolewam wody. Czasem ciasto zabierze tylko 1/3 szklanki, a czasem będzie trzeba dolać odrobinę więcej niż połowę. Wszystko zależy od mąki. Wody trzeba przestać dodawać kiedy zacznie się robić taka wilgotna gruda wokół naszego widelca, ale nie widać aby było mokre. Od tego momentu wyrabiam rękoma. Dolewam oliwę wymieszaną z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, dodaję sól, pieprz, łyżeczkę ziół prowansalskich i wyrabiam aż powstanie ładna kula. Posypuję cienko mąką i odstawiam do wyrośnięcia na ok 20-30 minut.
Kiedy ciasto podrośnie( u mnie po 20 minutach podwoiło swoją objętość ) lekko je rozpłaszczam i pokrywam warstwą liści szpinaku, ale można je poszatkować. Będzie łatwiej całość wyrobić. Ciasto składamy na pół i u góry mamy czyste ciasto. Ugniatamy je chwilę rękami ( rozpłaszczamy) i znowu przykrywamy listkami szpinaku. Zostawiamy sobie 1/3 liści. Ser kroimy w kostkę.
Nożem dzielimy na mniejsze kawałki. Najlepiej metodą każdy na pół, wtedy bułeczki będą mniej więcej równej wielkości. Ja podzieliłam na 16 kawałeczków. Każdy chwilkę wyrabiam. Robię kulkę i rozpłaszczam, jak przy robieniu pierogów.
Do każdego krążka wkładam kilka listków szpinaku, kostkę sera i sklejam ponownie w kulkę. Układam na blasze wyłożonej pergaminem. Każdą bułeczkę spryskałam oliwą i posypałam jeszcze ziołami.
Piec ok 15 minut w temperaturze 200-220°C. Bułeczki są gotowe kiedy przybiorą złoty kolor.
Pyszne jako dodatek do sałatek, lub jako samodzielna przekąska.
Jeżeli lubicie domowe wypieki, to polecam Wam Pełnoziarniste bułeczki drożdżowe.
Smacznego!
11 Comments
Domowe Wypieki
Pychota!
Mary
Zapragnęłam ich już teraz natychmiast! Absolutnie fantastyczne! Biegnę do sklepu po szpinak i drożdże!
Maggie
Oj, lubie swieze pieczywo – nie dosc, ze pachnie oblednie, to jeszcze smakuje o niebo lepiej niz to sklepowe (zwlaszcza tutaj, gdzie mieszkam, a gdzie o dobry chleb bardzo trudno). Pozarlabym taka bule. Co ja gadam, pozarlabym trzy 🙂
Marzena
I tu szpinak…:-) Nie ma innej opcji lecę do Ciebie:-)
wedelka
Bardzo fajne i apetyczne te bułeczki 😉
Ola in the kitchen
Daj jedną nie bądź taka 😀 Moje ulubione smaki szpinak, czosnek, ser feta mniam, mniam, mniam…..
Panna Malwinna
Domowe pieczywo jest najlepsze!
JustInka
Dziś też będzie coś pieczone ze szpinakiem. Może drożdżowe paluszki? Nie mam pomysłu. Te paczuszki szpinaku wydają się tak małe, a potem na bardzo długo starczają 🙂
Anita
Czarujesz, bardzo. Wszystko bym zjadła. Bez wyrzutów sumienia:)
Manufaktura Ciastek i nie tylko
przepyszne, wypróbuję w najbliższym czasie z mąką pełnoziarnistą:)
Orkiszowe bułeczki z serem pleśniowym, salami i szałwią | Justinka in The Kitchen
[…] sukcesie Szpinakowych bułeczek z fetą, testowałam jeszcze z formą i nadzieniem. Wpadł mi pomysł kiedy przeglądałam lodówkę. […]