Dziś znowu mam dla Was podsumowania z 4 dni minionego tygodnia. Czy to oznacza, że jednego dnia nic nie jadłam? Nie, zwyczajnie miałam wolne. Ot takie na naładowanie akumulatorów, bez żadnych planów. W minionym tygodniu starałam się mieć co dzień coś słodkiego ze sobą. Kiedy dopada mnie lekkie osłabienie lub senność sięgam po suszony owoc i od razu powraca do mnie energia. Zestawy, które przygotowuję były naprawdę proste i szybkie,.. Read More
Kocham sałatki! Tak uwielbiam je. Surówki i sałatki to idealne uzupełnienie obiadu, dodatek do lunchu lub zdrowa przekąska. Niektóre sałatki są tak bogate i sycące, że z powodzeniem mogą zastępować posiłek. Ja dziś przygotowałam bardzo popularną w moim domu sałatkę z kapusty pekińskiej. Najczęściej robimy ją zimą, bo ciężko o tej porze roku o smaczne świeże warzywa, dlatego szukamy dla nich innych alternatyw. Sporo u nas zimą schodzi kiszonek, czy.. Read More
– Bartuś jest gupi! – krzyknął Młody zalewając się łzami. Tego dnia był nieswój. Spokojny, cichy i jakby nieobecny. Na zagadywanie i zaczepki stawał się płaczliwy. W końcu nie wytrzymałam. – Chodź pomalujemy sobie coś. – Nie chcę. I nie pójdę jutro do przedszkola!- wykrzyknął ze łzami w oczach. – Przeczkole jest gupie i bym je stuknął! Zabił! I brzydko tam jest! – Dlaczego tak mówisz? Co się stało? – I.. Read More
Bułeczki cynamonowe „chodziły” za mną od dłuższego czasu. W sumie to dość dziwne, bo od czasu przedszkola nienawidzę cynamonu. Ostatnio jednak zaczęłam oswajać nieco ten smak i doszłam do wniosku, że nie odpowiada mi tylko jedno połączenie, jabłko z cynamonem. Dziwne, bo wszyscy mówią, że to połączenie idealne. Cóż to to co ładne jest ładne, ale to co się komuś podoba. Wracając jednak do bułeczek. Od czasu przygotowania drożdżówek z.. Read More
Zima to ciężka pora dla rodziców maluchów. Dzieciaki w żłobkach, przedszkolach i szkołach zarażają się od siebie wzajemnie. Z jednej strony jest zimno na dworze, a w pomieszczeniach zamkniętych duszno i gorąco. Dzieciaki ganiają się bez ustanku i zgrzani często wybiegają niekompletnie ubrani na świeże powietrze. Niestety w takich warunkach o chorobę nietrudno. Jak nie zwariować w okresie zimowym? Może najpierw opowiem Wam o pierwszym roku Młodego w przedszkolu. Dostał się.. Read More
Jak Wam kochani mijają ferie? U nas wreszcie spadł śnieg i wybraliśmy się z Młodym na sanki. Ubaw był niezły, bo bardziej od sanek Młody interesował się pakowaniem śniegu na swoją taczkę. Niestety ja ferii nie mam, ale staram się Młodemu ciekawie czas po przedszkolu zorganizować. Do pracy staram się planować już coraz ciekawsze zestawy. Planuję tak, aby dania z dnia na dzień nie powtarzały się. Wiadomo, nie zawsze można.. Read More
Dzisiejsza sałatka powstała w celu stworzenia sycącego posiłku do pracy. Jest w niej wszystko co lubię i ostatnio jadam czyli tuńczyk i ciecierzyca. Mimo swego ładunku energetycznego nie obciąża żołądka i pozwala porządnie naładuje nasze akumulatory na długie godziny w pracy czy szkole. Jest to fajna alternatywa dla pospolitej kanapki. Mogę wam obiecać, że jak raz zasmakujecie smacznej sałatki w pracy, będziecie podejmować coraz odważniejsze wybory do waszych lunch boxów… Read More
Today’s note will be again „out of kitchen”, but there’s a chance that we’ll go there for a second. I’ll try to write very short text so that you won’t get bored. I know that together with Christmas time we tend to forget about gifts. But when you have a child presents appear whole year long. We have birthdays of friends and relatives kids, family meeting, Easter and Christmas. I.. Read More