JustInka

Dziękuję za odwiedziny. Dzięki Wam i Waszym opiniom mój blog kulinarny ewoluuje, a ja wciąż uczę się nowych rzeczy i wkraczam na nowe terytoria.

Lane kluski na mleku

Są takie dni, które nie  nastrajają optymizmem. Ba nawet niczym nie nastrajają. Budzimy się wtedy z bardziej niż zwykle potarganymi włosami, oczy są bardziej niż zwykle posklejane, a w ustach mamy gorszy niż zwykle niesmak. Kiedy już z gracją Buki z Muminków dotrzemy do łazienkowego lustra, naszym nadzwyczaj zaropiałym oczom przedstawi się widok klęski i rozpaczy, a nawet jeśli tlił się w nas choć najmniejszy płomyczek nadziei na dobry nastrój,.. Read More

Święto mam? To przecież codziennie mam !

  Za nami 26 maja, czyli dzień matki. Nie wiem jak Wy, ale ja nie jestem jakoś specjalnie do niego przywiązana. Fakt co roku mamie i teściowej kupuję jakiś drobny upominek i zawsze biegniemy do nich z życzeniami, ale jeżeli chodzi o mnie, to póki Młody jest mały, to takie święto mam codziennie. Ale tak serio to przecież nie chcę tu się przechwalać, tylko opisać takie drobiazgi, których często nie.. Read More

Rozstania i powroty

Powroty są najcięższe, a ja długo zastanawiałam się czy jest sens wracać. Nigdy jedlak nie podjęłam ostatecznej decyzji o tym, że bloga zamykam, co roku przedłużam domenę, ale jakby chęci i zapał osłabł. Tak sobie pomyślałam, że aby tu powrócić musze coś zmienić, siebie zmienić, swoje podejście i nastawienie. A założenie i na dziś jest jedno – nic nie zakładam z góry! Od dziś biorę życie jakim jest, a to.. Read More

Nowy rok – projekt oszczędzanie

W ubiegłym tygodniu obchodziliśmy tzw. „Blue Monday”. Ten angielski zwrot służy do zwięzłego opisania najbardziej depresyjnego dnia w roku i przypada właśnie w trzeci poniedziałek stycznia. Jak donosi Wikipedia, w 2004 roku brytyjski psycholog, Cliff Arnall z pomocą wzoru matematycznego wyznaczył datę najgorszego dnia w roku. Wziął on pod uwagę długość dnia, czynniki psychologicznie ( no tak niedotrzymane postanowienia noworoczne) i ekonomiczne – bo dość, ze porządnie spłukaliśmy się na.. Read More

Pomoc dla Lilusi

Kochani, dziś zupełnie inaczej niż zwykle. Niestety dziś będzie inaczej. W październiku ubiegłego roku napisała do mnie Pani Beata Leśniak. W zasadzie przyznam szczerze, nawet nie pamiętam tego maila. Natłok codziennych obowiązków, praca i cała masa nieistotnych spraw. Drugi mail pojawił się 11 lutego. Długo odsuwałam ten temat. Bałam się go. Na samą myśl przechodzi mnie dreszcz i łzy napływają do oczu, a smutek przeszywa serce. Bo przecież takiego scenariusza.. Read More

Hashimoto – super modna choroba

W ostatnim czasie zaobserwowałam niezwykły wzrost osób u których diagnozuje się Hashimoto. Kiedy jakieś 9 lat temu sama usłyszałam diagnozę autoimmunologiczne zapalenie tarczycy zupełnie nie wiedziałam o co kaman. Nieco ze swoich początków z Hashimoto i tym jak sobie z nią radzę opisałam w postach Hashimoto śmieszna nazwa, nieśmieszne konsekwencje oraz Hashimoto – jak żyć z chorobą autoimmunologiczną. Oczywiście ani pierwszy ani drugi wpis nie wyczerpuje tematu w pełni, bo samo.. Read More

Pamiętnik dietetyczny – planner DIY

Czytaliście już może wpis „Dlaczego nie chudniemy, a może nawet nigdy nie schudniemy?” ? Nie jest pewnie ani nowatorko odkrywczy, ani może nawet dla niektórych z Was ciekawy, ale jest przede wszystkim niezwykle szczery. Wiele osób podobnie jak ja od lat zmaga się z problemami w wagą i albo odnosi spektakularne sukcesy za sprawą żelaznej siły woli, reżimy dietetycznego i treningowego, czasem dzięki cudownym tabletkom, a czasem zdarzają im się.. Read More

Dlaczego nie chudniemy, a może nawet nigdy nie schudniemy !?

Oj wiem trudny to temat. Nad nim pochylali się już różni lekarze, dietetycy, trenerzy, psychologowie, jednak ja dziś chcę podzielić się swoja opinią. Opinią osoby, która w zasadzie permanentnie jest na diecie i można powiedzieć, że na odchudzaniu zjadłam zęby. Nakreślę może nieco swoją historię. Rumiana królewna Od dziecka byłam pączuszkiem. Nie takim otyłym, nalanym grubasem, ale ubitą rzepą. Dziewczynką, która miała rumiane policzki, mocną budowę ciała i całkiem spory.. Read More